Niepodległość, wolność, sprawiedliwość

„Walka o niepodległość Polski to nie tylko konspiracja oraz zbrojne zrywy przeciwko zaborcom, ale również formowanie się nowoczesnego społeczeństwa” – podkreślają autorzy plenerowej wystawy „W stulecie niepodległości. Walka o wolność i sprawiedliwość społeczną w XIX i XX wieku”.

Przygotowana na 36 planszach przez Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne Warszawa w Europie ekspozycja podkreśla relacje między walką o niepodległość a walką o swobody obywatelskie i sprawiedliwość społeczną. Już u schyłku XVIII w. w rządzącej elicie istniało przekonanie, że bez zainteresowania sprawami państwowymi większości mieszkańców nie da się uratować Rzeczypospolitej. Nieprzypadkowo Konstytucja 3 Maja przyznała prawa polityczne mieszczanom, zaś Tadeusz Kościuszko w czasie insurekcji założył chłopską sukmanę, co miało znaczyć, że wolna Polska zapewni też osobistą wolność chłopom.

bild-1jpg

Przez większą część XIX w. kwestia chłopska była najważniejszą sprawą społeczną. Po upadku powstania listopadowego za główne źródło jego klęski uznano powściągliwość przywódców wobec zniesienia pańszczyzny i uwłaszczenia chłopów: po co mieliby oni narażać życie w walce, która im samym nie przyniosłaby godności i wolności?

Te sprawy mocniej i bardziej stanowczo wybrzmiały dzięki stronnictwu „czerwonych” w czasie kolejnego zrywu niepodległościowego, jednak powstanie styczniowe nie uzyskało oczekiwanego przez jego organizatorów poparcia wśród chłopów. Także dlatego, że car Aleksander II w 1864 r. uwłaszczył chłopów kosztem szlachty. Mimo klęski powstanie styczniowe odbiło się szerokim echem w całej Europie, dostrzeżono w nim wielki zryw wolnościowy przeciwko despotyzmowi, politycznej i społecznej opresji. W odruchu solidarności z Polakami powstała I Międzynarodówka, w jej kierownictwie znaleźli się także Polacy. Niewiele lat potem wybitny działacz niepodległościowy Jarosław Dąbrowski dowodził wojskiem Komuny Paryskiej.

bild-2jpg

W 1886 r., po raz pierwszy od 20 lat, na stokach Cytadeli Warszawskiej znów zawiśli skazańcy – nie byli to już powstańcy, lecz przywódcy rodzącego się ruchu robotniczego, działacze partii Proletariat. Cele X Pawilonu zapełniali przedstawiciele rozmaitych środowisk lewicy: Stefan Okrzeja, Róża Luksemburg, Marcin Kasprzak, Józef Piłsudski, bundowiec Włodzimierz Medem. W czasie rewolucji 1905-1907 r. hasła reform społecznych i wolności politycznych występowały równolegle z żądaniem przywrócenia niepodległości Polski.

Ogłoszony 7 listopada 1918 r. w Lublinie manifest rządu kierowanego przez socjalistę Ignacego Daszyńskiego zawierał radykalny program reform społecznych w niepodległej Polsce. W czasie krótkiego okresu funkcjonowania powołanego 17 listopada 1918 r. rządu innego socjalisty, Jędrzeja Moraczewskiego, wprowadzono m.in. ośmiogodzinny dzień pracy, prawo do zrzeszania się w związkach zawodowych, obowiązkowe ubezpieczenia pracowników na wypadek choroby, powołano inspekcję pracy. Sprzyjało to identyfikacji z odrodzonym państwem polskim dużych grup społecznych, budowało społeczne oparcie dla niepodległości. (red.)

fot. Fundacja im. Róży Luksemburg